Styczniowe święto zwane Dniem Babci i Dziadka obchodzone jest nie tylko w domach, szkołach i przedszkolach, ale od lat młodzież Szkolnego Koła Caritas powstałego przy Szkole Podstawowej im. ks. Stanisława Zielińskiego w Stróży wyjeżdża do DPS w Kraśniku.
Tam, starsi przyjaciele tej młodzieży oczekują na to spotkanie, aby wspólnie spędzić miłe chwile. Były to jeszcze jedne odwiedziny, które trwają od roku 1997 – odkąd patronem szkoły został ksiądz Stanisław Zieliński. To jedno z wyznaczonych zadań : „Idziemy drogą naszego Patrona”
W dniu 22.01.2018 r. o godzinie 10.00 uczniowie SKC w Stróży stawili się w świetlicy, gdzie już czekali na nich pensjonariusze. Oczywiście przybyli tylko ci, którym pozwolił na to stan zdrowia. Spotkanie rozpoczęło się miłym akcentem, gdyż mieszkańcy otrzymali od wolontariuszy słodkie upominki. Zawsze bardzo się cieszą , jeżeli otrzymują indywidualne prezenciki. W tym też czasie zostały złożone życzenia z okazji Dnia Babci i Dziadka i odśpiewane „Sto lat” Główną część spotkania wypełnił występ teatralny przy użyciu scenek z życia starszych ludzi. Były to fragmenty z wybranych utworów literackich, które podkreślały rolę starszych ludzi w życiu społecznym i odpowiedzialność młodego pokolenia za nich. Mieszkańcy z dużym zaangażowaniem przeżywali oglądane scenki. Wzruszające dla nich były te, gdzie o swoich babciach i dziadkach opowiadali młodzi ludzie. Artyści zadbali o odpowiednie kostiumy i rekwizyty. Poziom gry aktorskiej młodych wykonawców był bardzo wysoki, a liczne próby przyniosły zamierzony efekt. Po przedstawieniu mieszkańcy DPS- u dzielili się swoimi wrażeniami, jednogłośnie stwierdzili, że spotkanie z młodymi artystami jest o wiele przyjemniejsze niż oglądanie telewizji. Nie zapomniano także o tych, którzy z powodu choroby lub niedyspozycji fizycznej zostali w swoich pokojach. Przygotowano dla nich ciasto i słodycze. Dyrektor DPS podziękowała uczniom za przybycie, za spektakl teatralny i przywiezione upominki, jednocześnie zapraszając na kolejne odwiedziny pensjonariuszy. Młodzi odjechali do swoich domów, pozostawiając po sobie uczynione dobro dla tych, których tu zaprowadził los.
Agnieszka Adamczyk