W dniach 28, 29 i 30 września, uczniowie naszej szkoły wzięli udział w trzydniowej wycieczce w ramach Zielonej Szkoły, która odbyła się na malowniczym Roztoczu. To była nie tylko okazja do wypoczynku i zabawy, ale także do nauki poprzez doświadczenie – w otoczeniu przyrody, kultury i historii regionu.
Dzień pierwszy – Janów Lubelski i spotkanie z naturą.
Nasza przygoda rozpoczęła się w Janowie Lubelskim, gdzie pierwszym punktem programu była wizyta w stadninie koni. Uczniowie mieli okazję spróbować jazdy konnej pod okiem instruktora. Następnie przenieśliśmy się do pobliskiego muzeum przyrodniczego, zlokalizowanego w leśnym kompleksie Lasy Janowskie. Ekspozycja okazała się fascynująca – obejrzeliśmy liczne eksponaty zwierząt, poznaliśmy gatunki zamieszkujące lokalne lasy, a także dowiedzieliśmy się o roli, jaką pełni przyroda w życiu człowieka. Tego dnia wzięliśmy jeszcze udział w warsztatach garncarskich miejscowości Łążek Garncarski, gdzie każdy uczestnik mógł własnoręcznie ulepić naczynie z gliny. To była nie tylko kreatywna zabawa, ale i podróż w czasie do tradycyjnych rzemiosł regionu. Pierwszy dzień zakończyliśmy integracyjnym ogniskiem i wspólnym pieczeniu kiełbasek.
Dzień drugi – Zamość: miasto idealne i spotkanie z egzotyką.
Drugiego dnia udaliśmy się do Zamościa – perły renesansu. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od ZOO, gdzie zobaczyliśmy zwierzęta z różnych stron świata. Lwy, żyrafy, surykatki, małpy, a także lokalne gatunki zwierząt były dla wielu uczestników największą atrakcją dnia. Po wizycie w ZOO przeszliśmy na zamojską starówkę. Rynek Wielki ze swoją charakterystyczną ratuszową wieżą zrobił ogromne wrażenie. Uczniowie mieli też czas na pamiątki i podziwianie unikalnej architektury miasta. Po południu odbyły się zabawy integracyjne i konkurs plastyczny, podczas którego dzieci malowały swoje ulubione wspomnienia z wycieczki. Wszystkie prace zostały nagrodzone. Dzień zakończyliśmy warsztatami pod nazwą „Kuchcikowo” gdzie sami mogliśmy przyrządzić pyszne kanapki.
Dzień trzeci – survival i panoramy Roztocza.
Ostatni dzień Zielonej Szkoły rozpoczął się od podchodów i małego survivalu typu rozpalanie ognia czy umiejętność wbijania gwoździ. Zespoły musiały odnaleźć ukryte wskazówki, rozwiązywać zagadki i współpracować, by dotrzeć do celu. To była świetna okazja do aktywności na świeżym powietrzu i nauki współdziałania. Następnie odbyliśmy spacer na punkt widokowy Baszta Krasnobród. Panorama rozciągająca się z tego miejsca zapierała dech w piersiach – widać było piękno Roztocza w pełnej krasie.
Z żalem żegnaliśmy się z tym wyjątkowym regionem, ale wracaliśmy pełni wrażeń, z bagażem nowych doświadczeń i wspomnień. Zielona Szkoła na Roztoczu była nie tylko nauką, ale przede wszystkim fantastyczną przygodą, która pokazała, jak wiele piękna kryje się w naszej najbliższej okolicy. Już teraz czekamy na kolejną edycję!
Ewa Kret
Katarzyna Zielnik



